Ten zwiastun jest tak absurdalny, przesadzony i zepsuty, że jest co najmniej genialny. Do obejrzenia tego filmu powinny ostatecznie przekonać nie tylko ostatnie sekundy, ale po prostu cały pakiet. Sama historia – OK, brzmi trochę jak mieszanka Hulka i „Muchy”, ze szczyptą „Darkmana”, podczas gdy „Toksyczny Mściciel” mieszał zupę. Niemniej jednak brzmi niezwykle zabawnie i wydaje się, że zawiera kilka naprawdę głupich gagów, a tego właśnie potrzebuje taki film. Sądząc po moim przeczuciu, film prawdopodobnie ukaże się na DVD.
Jim Crawley ma naprawdę zły dzień. Zostaje wyrzucony z pracy w elektrowni atomowej, jego samochód zostaje skonfiskowany, a on odkrywa, że jego żona ma romans. Co gorsza, Jim zostaje porwany przez złego naukowca, który chce przeprowadzić testy na ludziach w celu uzyskania szczepionki przeciwko śmiertelnemu wirusowi przenoszonemu przez komary, rozprzestrzeniającemu się po całej planecie. Okazuje się, że lata narażenia na promieniowanie nuklearne i DNA wściekłych komarów nie pasują do siebie zbyt dobrze i Jim zmienia się w komara pół człowieka, pół komara, żądnego zemsty. Frajer... zemstą jest swędzenie.